Pogoda dopisuje, więc mamy wszystko zajęte aż do 10 sierpnia. Pojawia się coraz więcej grzybów. Mamy nadzieję na kolejne deszcze i duży wysyp jeszcze w drugiej połowie sierpnia. Jeden z naszych gości – pan Rysiek przyniósł dziś ogromnego borowika – niestety robaczywego. Ale i tak radość ogromna, zwłaszcza że do tego było pół koszyka innych grzybów.
Są grzyby czy nie ma grzybów w Borach tucholskich bo różne komentarze słychać ?